poniedziałek, 17 kwietnia 2023

Ognisty medalion. Carla Montero

 

TYTUŁOgnisty medalion
AUTOR: Carla Montero
WYDAWNICTWO: Rebis
GATUNEK: literatura piękna
STRON: 544
DATA PREMIERY: 7 marca 2023
CYKL: Ana Garcia - Brest (tom 2)


Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek


Z wielką ciekawością sięgnęłam po tę kontynuację Szmaragdowej tablicy. Pierwsza część z Aną Garcią-Brest poruszyła ważny temat, jakim była grabież dzieł sztuki przez Niemców w czasie drugiej wojny światowej na terenach okupowanych. Nurtowało mnie czego będzie szukać główna bohaterka w tej części?

Włochy 1486, Rosja 1918, Turcja 1933, Berlin 1945, Hiszpania współcześnie. Kilka planów czasowych i wielu bohaterów. Po kilku stronach można mieć wrażenie skołowania i zadawać sobie pytanie: jak autorka to wszystko połączy? Ana wraz z innymi poszukuje tytułowego ognistego medalionu, który ma tajemniczą moc. Tak jednym zdaniem można podsumować fabułę. Mnie ona kojarzyła się trochę z bigosem. Niby każdy ma przepis, a każdemu wychodzi trochę inny. I tak było w tej powieści: niby składniki znane i lubiane, a wyszło coś, co ja bym określiła jako damską wersję powieści Dana Browna. Oprócz tego, że miszmasz miejsc i dat, to jeszcze cała plejada wszelakich osobowości: nazista, komunistka, kobieta w wojsku, pani doktor historii, milioner, były mąż, przyjaciel gej. I jak to wszystko połączymy, miejsca, czas i ludzi, to wychodzi właśnie ten przysłowiowy bigos. Zapewniam, że pani Montero świetnie sobie poradziła. Połączyła wszystko bardzo dobrze, aby na koniec zaskoczyć zakończeniem.

W tej powieści moją uwagę przykuły dwa sprawy. Jedną z nich są tajemnice: i rodzinne, i związane z medalionem. Lubię powieści Dana Browna za tajemnice i snucie różnych teorii spiskowych. I w tej książce jest podobnie. Wiele razy zastanawiałam się nad opisywanymi wydarzeniami. A to też lubię: czasami sobie podumać nad książką. Drugim wątkiem, który zwrócił moją uwagę jest sytuacja w Europie w 1945 roku. Wojna ma się ku końcowi, państwa zmieniają granice, odbywa się wielka migracja ludzi. Los berlińczyków w momencie wejścia Armii Czerwonej, zachowanie Rosjan i Niemców, kamuflaż i ucieczka nazistów i ich późniejsze losy. Autorka odrobiła świetnie lekcję historii. Czytałam z dużym zainteresowaniem. Polecam uwadze.

Minusy też znalazłam, a i owszem. Współczesna bohaterka, Ana, choć osoba z tytułem doktora, to zachowywała się momentami jak nastolatka. Nic na to nie poradzę, że nie polubiłam tej kobiety. Niektóre sceny uważam za zbędne, bo tylko zamulały fabułę. Zakończenie zupełnie nie w moim guście. Chciałam innego.

Wszystko to, co napisałam powyżej skłania się ku jednemu: polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz