piątek, 2 kwietnia 2021

Powrót z Bambuko. Katarzyna Nosowska

    

TYTUŁ: Powrót z Bambuko
AUTOR: Katarzyna Nosowska
WYDAWNICTWO: Wielka Litera
GATUNEK: literatura współczesna
STRON: 272
DATA PREMIERY: 16 września 2020




Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek


  • Na stronie www.synonim.net sprawdziłam co znaczy tytułowe Bambuko, a dokładnie zrobić w Bambuko :
  • nabić w butelkę, nabrać, wpuścić w maliny, wykiwać, wyrolować, wystrychnąć na dudka, zrobić w balona, zrobić w konia. 












      • I kiedy już wszystko jasne, to można dalej pisać.












    • Katarzyna jest świetnym obserwatorem rzeczywistości. Potrafi dostrzec związki przyczynowo skutkowe tam, gdzie większość przechodzi obojętnie. Potrafi podsumować i wyciągnąć wnioski, które nie dla wszystkich są oczywiste. Pisze o tym, o czym wiele kobiet myśli, a nie każda ma odwagę powiedzieć czy napisać. Czasami są to smutne przemyślenia, a czasami zabawne. Sporo refleksji, wniosków, a czasami wydaje się, że to tylko luźne zapiski. 
    • Bardzo mi pasuje poczucie humoru Nosowskiej. I wcale nie przeszkadza pojawiające się czasami ironia czy sarkazm. Podane jest to wszystko w odpowiednich proporcjach niepsujących dobrego smaku. 

    • Myślę, że wiek Autorki (a w tym roku kończy 50 lat) ma znaczenie. Nie chcę wypominać Jej lat, ale piszę to po to, aby unaocznić potencjalnym czytelnikom, że pewne wnioski czy przemyślenia przychodzą z doświadczeniem i wiekiem. I do pewnych rzeczy trzeba tak po ludzku dorosnąć. 

    • Najbardziej cieszy mnie fakt, że w tej książce rozdziałów nie trzeba czytać po kolei. Kiedy poczuje się potrzebę, to można czytać wybrane felietony. Pełna dowolność wyboru.

    I kiedy już wrócisz, Czytelniku, z tego tytułowego Bambuko, to proszę przeczytaj książki Kaśki i przyznaj mi rację. Warto zatrzymać się na chwilę. 

    Polecam.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz