poniedziałek, 20 lutego 2023

Magazyn. Rob Hart

 

                                                          TYTUŁ: Magazyn
AUTOR: Rob Hart
WYDAWNICTWO: W.A.B
GATUNEK: powieść 
STRON: 495
DATA PREMIERY: 29 stycznia 2020



Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



Liga broni, liga radzi, liga nigdy cię nie zdradzi.” to cytat z filmu Seksmisja Juliusza Machulskiego, który cały czas krążył po mojej głowie w trakcie czytania. Tylko że zamiast Liga w książce przewija się coś zupełnie innego, a jednak podobnego.

Chcę coś ustalić, zanim przejdę dalej. Definicję antyutopii podaję za Wikipedią:

Antyutopia (utopia negatywna) – utwór przedstawiający społeczeństwo przyszłości, którego organizacja polega na ograniczaniu wolności jednostki poprzez całkowite podporządkowanie jej systemowi władzy.

W trakcie czytania nachodziły mnie myśli, że George Orwell może być dumny. Ma swojego następcę. Tak, uważam, że Hart tą książką dorównuje Orwellowi. Ale do rzeczy.

Trzech bohaterów i trzy spojrzenia na rzeczywistość. Zinna, Paxton i Gibson. Oraz jeszcze jeden uczestnik tej opowieści, czyli Chmura. Największa korporacja na świecie, która zmonopolizowała rynek amerykański oraz wymarzony pracodawca dla bardzo wielu ludzi.  Zinna to kobieta, która wybrała pracę w Chmurze, bo ma swoje tajemnicze powody. Paxton to facet, któremu Chmura przejęła interes i nie ma za bardzo innego pomysłu na życie. Tajemniczy Gibson to założyciel Chmury, który prowadzi bloga i poprzez wpisy poznajemy, jakie wartości przyświecały mu w momencie zakładania firmy, a jakie obecnie.

Dla mnie Hart jest świetnym obserwatorem rzeczywistości i rewelacyjnie przemycił pewne prawdy i spostrzeżenia dotyczące otaczającego nas świata. Nadmierny konsumpcjonizm jest jednym z głównych tematów, na którym pochylił się autor. Chcemy posiadać więcej i szybciej. Byle mieć. I to zapewnia Chmura, która używa nawet dronów do dostarczania swoich produktów. Drugim jest poddanie się systemowi, czyli oddanie wolności w zamian za zapewnienie potrzeb, o które już nie musimy się martwić. Kontrola prawie każdego aspektu życia w zamian za pracę i spokojne życie. Trzecim tematem, który zwrócił moją uwagę jest niegodzenie się na życie w kontrolowanym systemie i próba jego zniszczenia od wewnątrz. Czy można zniszczyć coś, co daje źródło utrzymania tylu ludziom, a z drugiej zaspokaja potrzeby zakupowe jeszcze większej rzeszy obywateli? Ostatnim tematem, który wzbudził moje zaciekawienie jest historia Gibsona, założyciela Chmury. Idee, które mu przyświecały w momencie zakładania firmy były jak najbardziej godne uznania. Bo czy można negować potrzebę ochrony środowiska czy czynienie życia bardziej wygodnym? Dla mnie nie. Autor pokazuje jak wyznawane wartości mogą ulec zmianie, a w zasadzie zniekształceniu i wybaczeniu. I do czego może to doprowadzić.

Wychodzę z założenia, aby nie zdradzać istotnych szczegółów i nie psuć frajdy z czytania kolejnym czytelnikom. Dlatego napisałam tak ogólnikowo. Polecam czytać powoli i wyłapywać w treści pewne ukryte przekazy i czytać między wierszami. W wielu miejscach można mieć ciarki na plecach.

Polecam.


PS Po skończonej lekturze uważam, że okładka genialna w swej prostocie i idealnie pasuje do treści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz