TYTUŁ: Królestwo za mgłą
AUTORZY: Zofia Posmysz, Michał Wójcik
WYDAWNICTWO: Znak Literanova
GATUNEK: wywiad rzeka
STRON: 411
Egzemplarz recenzyjny dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
Przedstawiam Ci dziś dwoje niezwykłych autorów książki:
Zofia Posmysz - rocznik 1923, więźniarka Auschwitz, Ravensbrück i Neustadt - Glewe. Po wojnie była dziennikarką Polskiego Radia i pisarką. Z twórczością autorki już się spotkałam. Czytałam "Pasażerkę" i "Królestwo za mgłą".
Michał Wójcik - rocznik 1969, dziennikarz i historyk. Autor i współautor wielu książek. Z twórczością autora spotkałam się już dwukrotnie: "Baronówna. Na tropie Wandy Kronenberg - najgroźniejszej polskiej agentki. Śledztwo dziennikarskie" i "Treblinka 43. Bunt w fabryce śmierci".
Dziennikarz postanowił przeprowadzić wywiad z byłą więźniarką. Zgodziła się mu opowiedzieć o swojej traumie sprzed 70 lat. Ale też o powrocie do rzeczywistości powojennej, pierwszych doświadczeniach zawodowych i życiu prywatnym. Tych dwoje spotkało się piętnaście razy. I piętnaście jest rozdziałów. Każdy z nich porusza inny temat. Pani Zofia opowiada o pamięci, tytułowej mgle, obozowym życiu, przyjaźniach za drutami, muzyce, wspomnieniach, wierze, Bogu, przebaczaniu i współczesnych doświadczeniach.
Wiele razy czytałam przez łzy. Opisy, które były tak realistyczne, że widziałam je oczami wyobraźni. Z innych książek znam opisy głodu, pracy ponad siły czy bicia bez opamiętania. W tym wywiadzie mnie najbardziej poruszyły opisy dymu i smrodu jaki wydobywał z kominów Auschwitz, oraz muzyki obozowej i jej wpływu na późniejsze życie autorki. Trudne przejść obojętnie obok tych fragmentów.
Oprócz wspomnianych piętnastu spotkań/rozdziałów zwróciłam jeszcze uwagę na bogatą bibliografię i wiersze autorki. Polecam uwadze.
Na koniec jeszcze jedna uwaga.
Pan Wójcik wykazał się dużym przygotowaniem do tego wywiadu. Zaimponował mi swoją wiedzą o twórczości Posmysz jak i wiedzą historyczną. A poza tym mam poczucie, że pan Michał dowiódł ogromnej kultury i taktu w rozmowach z autorką. Przecież ta kobieta jest już starszą panią.
Zresztą nie pierwszy raz wyrażam podziw dla tego historyka. Wcześniej wspomniane przeze mnie książki też wywarły na mnie duży wpływ.
Kłaniam się nisko Panu dziennikarzowi za sposób w jaki przeprowadził wywiad.
A Autorce "Pasażerki" dziękuję za odwagę i chęć podzielenia się tak wzruszającymi wspomnieniami.
Polecam.
PS. W książce umieszczone są zdjęcia. Proszę zwrócić na nie uwagę.
PS. W książce umieszczone są zdjęcia. Proszę zwrócić na nie uwagę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz