TYTUŁ: Ostateczne rozwiązanie. Historia holokaustu.
AUTOR: Hans Mommsen
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo RM
GATUNEK: literatura faktu
STRON: 232
DATA PREMIERY: 18 marca 2020
W przypadku wielu książek ważna jest postać autora. Tak jest w tym przypadku. Hans Mommsen był niemieckim historykiem żyjącym w latach 1930-2015. Teoretycznie powinien pamiętać część opisywanych przez siebie wydarzeń. Dla mnie istotnym faktem jest, że ten niemiecki historyk zadawał sobie to samo pytanie, które i mnie nie daje spokoju: jak mogło dojść w Europie w XX wieku do takiego ludobójstwa, jakim był Holocaust? Czy udało Mu się znaleźć odpowiedź?
Autor zaczyna analizę tematu od antysemityzmu w Republice Weimarskiej, awansu NSDAP, z dokładnością opisuje powstanie ustaw norymberskich, jak przebiegało wyłączanie Żydów z gospodarki, publiczny lincz w Noc Kryształową, opisuje politykę przesiedleń w czasie drugiej wojny światowej, zagładę rasową w Związku Radzieckim i w Generalnym Gubernatorstwie, aby przenieść się do Auschwitz jako symbolu „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej". Kończy na dniu 17 lipca 1942 roku. Dlaczego? A to już trzeba doczytać.
Książka jest napisana przystępnym językiem, choć miałam obawy czy historyk potrafi napisać książkę dla szerszego grona odbiorców. Fakty przedstawione w szerokim świetle wielu innych aspektów, jak chociażby społecznych czy gospodarczych. Autor łączy niektóre fakty, wysnuwa wnioski, pokazuje zależności. Nie ocenia, ale zadaje pytania, na które czytelnik będzie szukał odpowiedzi.
Mommsen zwraca uwagę na słowa, którymi posługują się naziści. Są specjalistami od propagandy i mistrzami eufemizmów. Pierwszy z brzegu przykład: nie mówią o wywózkach ludności żydowskiej tylko o przesiedleniach. Takich motywów jest w książce więcej.
A gdyby ktoś zechciał zgłębiać temat jeszcze dokładniej, to polecam bibliografię. Zawiera się ona na 40 stronach!!! Polecam uwadze.
Czy ja dowiedziałam się czegoś nowego? Nie. Ale ja czytam książki z tej tematyki od ćwierćwiecza.
Czy książka jest idealna dla osób, które dopiero co zainteresowały się tą tematyką? Tak. Pozwoli poznać temat i, najważniejsze, usystematyzować posiadaną wiedzę.
Czy uzyskałam odpowiedź na pytanie z początku tekstu? Nie, ale dostałam w tej książce mnóstwo tematów do rozważań, które mogą mnie doprowadzić do tych odpowiedzi. Na wiele aspektów spojrzałam inaczej i kilka mnie zaintrygowało.
Czy polecam? Jak najbardziej! Od takich książek powinno zaczynać się zgłębiać historię Europy w XX wieku.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń