wtorek, 29 grudnia 2020

Podsumowanie spotkań z audiobookami w 2020 roku

Podsumowanie spotkań z audiobookami w 2020 roku 


Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



To już kolejny rok, w którym zachwycam się audiobookami.

Dzięki nim powrót do klasyki jest dużo przyjemniejszy.

Z roku na rok zauważam coraz lepszą nagrań. A książkę nagraną w formie słuchowiska uważam za świetny pomysł i sposób na polubienie takich czynności jak sprzątnie czy prowadzenie auta.

 

1. Dama Kameliowa. Aleksander Dumas

Audiobook, czyta Marcin Popczyński, czas trwania 6 godzin, 32 minuty.

Książka wysłuchana w ramach mojego osobistego wyzwania: "Powrót do klasyki, ale w audiobooku". Wyzwanie z 2019 roku, ale będę je kontynuować w roku bieżącym.

Pozostaję w zachwycie.

Polecam.

 

2. Pani Bovary. Gustaw Flaubert

Audiobook, czyta Paweł Kutny, czas trwania 12 godz. 55 min.

Książka wysłuchana w ramach mojego osobistego wyzwania: "Powrót do klasyki, ale w audiobooku".

Pozostaje w zachwycie, ale z zupełnie innych powodów.

Teraz odebrałam ją zupełnie inaczej. Wydała mi się bardzo aktualna. Odnoszę wrażenie, że bovaryzm w dzisiejszych czasach ma się wyjątkowo dobrze. Niestety.

Polecam.

 

3. Małe kobietki. Louisa May Alcott

Audiobook, czyta Marta Wągrocka, czas trwania 9 godz. 28 minut.

Pierwsze spotkanie i z autorką, i z lektorką. Bardzo udane.

Zastanawiam się, dlaczego ta książka nie jest lekturą. 

Może jest trochę moralizatorska, ale wspaniale uwypukla ważne sprawy i emocje.

Polecam.

 

4. Służące. Kathryn Stockett 

Audiobook, czytają: Anna Seniuk, Karolina Gruszka, Anna Guzik, czas trwania: 18 godzin, 10 minut.

Coś nie zaiskrzyło. Planuję powrót. W wersji papierowej.

 

5. Rok 1984, George Orwell

Audiobook, czyta Jerzy Radziwiłowicz, czas trwania 11 godzin, 54 minuty.

Książkę przeczytałam po raz pierwszy ponad 20 lat temu i wywarła ona wtedy na mnie ogromne wrażenie. Po latach powróciłam, żeby sprawdzić czy odbiorę ją podobnie.

Po latach stwierdzam: ta książka to rewelacja! Nic, a nic się nie zestarzała. A lektor odwalił kawał dobrej roboty!

Nic więcej nie będę pisać, bo o tej książce napisano chyba już wszystko. Ja pozostaję w zachwycie.

Polecam. Dziś szczególnie mocno!

 

6. Wyspa. Sigríður Hagalín Björnsdóttir.

Audiobook. Czyta Andrzej Ferenc, czas trwania 7 godzin, 33 minuty.

Jak dla mnie: rewelacja!

Wyspa dała mi dużo do myślenia. Ja jej nie odbierałam dosłownie, raczej, jako traktat filozoficzny o państwie, prawie, polityce, manipulacji, narodzie i mnóstwie innych spraw.

 

7. Morfina. Szczepan Twardoch.

Audiobook, czyta Maciej Stuhr, czas trwania 21 godzin, 52 minuty.

Poproszę o brawa! Ten duet: autor Twardoch i lektor Stuhr, to duet idealny.

Polecam szczególnie tym, którym nie udało się przebrnąć przez wersję papierową. Wersja audio Was pochłonie

To moja trzecia książka autora i nadal jestem zachwycona. I choć w książce tej jest sporo wulgaryzmów, których nie toleruję w literaturze, to tutaj pasowały idealnie.

Twaroch mi imponuje rozległą wiedzą, poczuciem humoru, sarkazmem, ironią, złośliwością i sposobem, w jaki to wszystko łączy, aby powstała rewelacyjna książka. I wcale mi nie przeszkadzało to, że w wielu miejscach mamy zupełnie inne poglądy.

Polecam.

 

8. Stramer. Mikołaj Łoziński.

Audiobook, czas trwania 12 godzin, 21 minut, czyta Piotr Grabowski. Sięgnęłam po tę książkę po przeczytaniu wielu zachwytów w tej grupie. I przeżyłam wielkie rozczarowanie

Albo ja miałam zbyt wysokie wymaganie po bardzo dobrych opiniach albo ta książka jest po prostu słaba.

Jak na powieść historyczną, przynajmniej ja się spotkałam z takim określeniem tej książki, to dla mnie zbyt mało historii. Podkreślam: jak dla mnie. Żadna z postaci nie wzbudziła mojego zaciekawienia czy jakichkolwiek innych uczuć. Nie polubiłam tej rodziny. A już głowa tej familii to mnie wybitnie wnerwiała.

Akcja, a w zasadzie jej brak, to kolejny minus. Słuchałam i słuchałam z nadzieją, że jednak coś się wydarzy, coś drgnie… a tu nic. Wiało nudą. Sposób przedstawienia tej historii mnie nie urzekł. Autor nie potrafił mnie zaangażować w tę opowieść. Nie dałam się jej ponieś. Nie poczułam klimatu przedwojennego Tarnowa.

I nawet rewelacyjny lektor nie uratował tej historii

Nie polecam.

 

 

9. Drach, Szczepan Twardoch, audiobook, czas trwania 13 godzin, 43 minuty, czyta Andrzej Mastalerz.

Chociaż w Dracha trudno mi było na początku się wciągnąć, to później nie mogłam się oderwać. Nostalgiczna opowieść o ludziach, przemijaniu, Śląsku, Polsce, emocjach.

Pozostaję fanką autora.

 

10. 27 śmierci Tobyego Obeda, Joanna Gierak Onoszko, audiobook, czas trwania 8 godzin, czyta Filip Kosior.

27 śmierci Tobyego Obeda. Aż włosy stają dęba, kiedy czytelnik sobie uświadamia, że to nie fikcja. Obraz Kanady już nie będzie taki sam...

Polecam obie. Ale niekoniecznie w czasie, kiedy musisz #zostańwdomu. Dla mnie obie mocno przygnębiające.

 

11. Dzieje grzechu. Stefan Żeromski

Audiobook, czas trwania 23 godz. i 6 minut, czyta Elżbieta Kijowska.

Książka wysłuchana w ramach mojego osobistego wyzwania: "Powrót do klasyki, ale w audiobooku".

Książkę czytałam po raz pierwszy, jako nastoletnie dziewczę i wtedy zrobiła na mnie piorunujące wrażenie.

Teraz, kiedy jestem matką nastoletniego dziewczęcia, zupełnie inaczej odebrałam tę książkę.

Nie zmienia to faktu, że nadal uważam, że jest to genialna książka. Choć mój punkt widzenia się zmienił, to Żeromski wart jest powrotów;

PS. Zdecydowanie wolę lektorów płci męskiej.

Polecam.

 

12. Latarnia umarłych. Leszek Herman. Audiobook. Czas trwania: 23 godz., czyta Marcin Przybylski.

Bardzo przyjemnie spędzony czas. Książka dla fanów Dana Browna: zaginione skarby, naziści, rosyjska mafia, angielska arystokracja i polska policja.

Chylę głowę przed panem Hermanem za ogrom wiedzy i umiejętność jej przekazania bez zanudzania.

Polecam.

 

13. Duma i uprzedzenie. Jane Austen. Audiobook, czyta Joanna Szczepkowska, czas trwania 13 godzin i 30 minut.

Książka wysłuchana w ramach mojego osobistego wyzwania: "Powrót do klasyki, ale w audiobooku".

Książkę czytałam jako nastoletnie dziewczę. A teraz, kiedy sama jestem matką nastoletniego dziecka, to postanowiłam sobie ją przypomnieć. Stwierdzam, że zupełnie inaczej odebrałam tę książkę.

Ło matko! 5 córek?

Co nie zmienia faktu, że pozostaje pod wrażeniem autorki i polecam.

 

14. Quo vadis. Henryk Sienkiewicz Audiobook, czyta Wiktor Zborowski, czas trwania 28 godzin, 43 minuty.

Książka wysłuchana w ramach mojego osobistego wyzwania: "Powrót do klasyki, ale w audiobooku". Wyzwanie z 2019 roku, ale będę je kontynuować w roku bieżącym.

Rewelacyjnie przeczytana książka. Jestem pod wrażeniem pracy jaką wykonał Zborowski. A Sienkiewicz Wielkim Pisarzem jest. I basta! Pozostaję w zachwycie.

Polecam.

 

15. Harry Potter i Kamień Filozoficzny. J.K. Rowling

Audiobook, czyta Piotr Fronczewski, czas trwania: 9 godzin, 22 minuty

Rozpoczynam letnią przygodę z Harrym P. Po tym jak usłyszałam od własnych dzieci, że (i tu cytat): to siara nie znać Harrego Pottera. Czeka mnie ponad 130 godzin słuchania.

A Pan Fronczewski mistrzem jest i basta.

Zapowiada się cudne lato z Harrym.

Oczywiście polecam.

 

16. Harry Potter i Komnata Tajemnic. J.K. Rowling

Audiobook, czyta Piotr Fronczewski, czas trwania 10 godz., 26 minut.

Ciąg dalszy poznawania przygód Harrego i jego przyjaciół.

Cokolwiek by tu nie napisać, to i tak wszystko o tej książce napisano.

Dołączam do fanów.

 

17. Harry Potter i więzień Azkabanu. J.K Rowling. Audiobook, czyta Piotr Fronczewski, czas trwania 12 godzin, 55 minut.

Lata z Harrym P. ciąg dalszy.

Polecam.

 

 

18. Harry Potter i Czara Ognia. J.K ROWLING. AUDIOBOOK, CZYTA WIKTOR ZBOROWSKI, CZAS TRWANIA 23 GODZIN, 20 MINUT.

Ta część najmniej przypadła mi do gustu.

Według mnie Fronczewski lepiej oddaje klimat powieści.

Polecam.

 

19.  Harry Potter i Zakon Feniksa. J.K. Rowling

Audiobook, czas trwania: 30 godz. 30 minut, czyta Piotr Fronczewski.

Pozostając w zachwycie nad tą serią muszę się przyznać, że ta część będzie mi się kojarzyła z "uszami dalekiego zasięgu". I nic na to nie poradzę.

Polecam

 

20. Droga, Cormac McCarthy. Audiobook, czyta Krzysztof Gosztyła, czas trwania 9 godz. 11 minut.

Nie zaiskrzyło.

 

21. Nie opuszczaj mnie. Kazuo Ishiguro. Audiobook, czyta Maria Peszek, czas trwania 9 godzin, 31 minut.

Książka miała premierę w 2017 roku i zaliczana jest do powieści science-fiction. Tylko zastanawiam się jak długo jeszcze... Kiedy się stanie literaturą faktu? A może już jest?

To moje pierwsze spotkanie z tym Noblistą. Ale z pewnością nie ostatnie.

Polecam.

 

22. Filary Ziemi. Ken Follett. Audiobook. Czas trwania 45 godzin, 35 minut. Czyta zespół lektorów.

Ta superprodukcja Audioteki to najlepszy audiobook, jakiego wysłuchałam. Narratorem jest Mistrz Krzysztof Gosztyła, a głosu przeorowi Filipowi udzielił Piotr Cyrwus kojarzony przeze mnie do tej pory z Rysiem z Klanu. Tutaj Pan Piotr wykonał kawał dobrej roboty. Kłaniam się nisko.

A sama powieść? Choć średniowiecze to nie moja bajka, to przy tej książce 45 godzin minęło nie wiem, kiedy. Konflikty na linii państwo-kościół, walka o władze to nie są przypadłości współczesności. Ciekawie przedstawione i dające do myślenia.

Polecam.

 

23. Miłość w czasach zarazy. Gabriel Garcia Marquez

Audiobook. Czas trwania 20 godzin, 8 minut, czyta Adam Ferency.

Po raz pierwszy odkąd słucham audiobooki, czyli od ponad 4 lat, po raz pierwszy zdarzyło mi się, że po wysłuchaniu audiobooka mam ochotę przeczytać książkę. Mam wrażenie, że podczas słuchania czegoś mi brakło, albo coś mi umknęło. Choć Pan Adam Ferency spisał się jak zwykle rewelacyjnie.

Kiedyś do niej wrócę.

 

24. Lolita. Vladimir Nabokov, audiobook, czyta Wojciech Żołądkowicz, czas trwania: 14 godzin, 30 minut.

Kolejna książka z mojego osobistego wyzwania: : "Powrót do klasyki, ale w audiobooku".

Pozostaję w zachwycie, choć na pewne sprawy patrzę już zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy czytałam przedmaturalnie.

Ale trafność wielu spostrzeżeń aktualna do dziś.

Polecam.

 

 

Najlepszym audiobookiem w tym roku zostały Filary Ziemi.

I jak do tej pory jest to najlepszy audiobook jaki wysłuchałam w życiu!

 

 

Podsumowując: Bardzo polecam tę formę poznawania literatury.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz