środa, 31 maja 2017

Dziecko ognia. S.K. Tremayne

TYTUŁDziecko ognia
AUTOR: S.K. Tremayne
WYDAWNICTWO: Czarna Owca
GATUNEK: thriller psychologiczny
LICZBA STRON: 350

Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek


I to lubię!
Takie książki to mogłabym czytać!
Rzadko sięgam po thrillery, bo zbyt wiele mnie rozczarowało. 
Ale ten jest inny...
Postaram się przekazać Wam mój zachwyt.

Po pierwsze: okładka. Po przeczytaniu stwierdzam, że bardzo pasuje do treści. Oddaje klimat.

Po drugie: sam pomysł na fabułę. Świetnie poprowadzona akcja, która podnosi puls.

Po trzecie: piękny język i plastyczne opisy.

Po czwarte: niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące zakończenie.

Po piąte: historia górnictwa i ciekawostki, jak dla mnie, interesujące.

Po szóste: rewelacyjnie zbudowane napięcie, które przyprawiło mnie prawie o stan przedzawałowy...


Po krótce fabuła wygląda tak: Rachel, dziewczyna z ubogiej dzielnicy Londynu, po krótkiej znajomości, poślubia Davida, prawnika z rodową fortuną. I jednocześnie wdowca z sześcioletnim synem. Wprowadza się do rodzinnej posiadłości. I wtedy zaczynają się "schody"...

Nie będę się rozpisywać. Napiszę tylko o tym, co mnie najbardziej zachwyciło.

Mnie autor zauroczył  opisami i zbudowanym napięcie. Do tego stopnia, że nawet nie chciałam znać finału tej historii. Kornwalia i jej niesamowity klimat. Niebezpieczne klify, rozszalałe morze, mroczne kopalnie cyny, stalowoczarne niebo, przygnębiający deszcz/mżawka, smagane wiatrem wrzosowiska, kręte i niebezpieczne drogi, słona bryza, ogłuszająca cisza. Widziałam to wszystko w wyobraźni...

I do tego opisy rodowego zamku. Przerażająca cisza, deszcz smagający szyby, skrzypiąca podłoga, mroczna ciemność, tajemniczy protoplaści śledzący każdy Twój ruch z zabytkowych portretów, niezbadane piwnice i świadomość historii rodzinnej. Czytałam z zapartym tchem.

A jeśli chodzi o napięcie... Napisze tylko, że puls mi oszalał.


Mnie się podobało. Już zamówiłam w bibliotece inną książkę tegoż autora "Bliźnięta z lodu".

Dałam się ponieść tej historii i nie żałuję.

Polecam.

PS Ta książka trochę mi przypominała film "Szósty zmysł". Dwaj milczący chłopcy o mrocznym spojrzeniu....

Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek

2 komentarze:

Cudowne lata. Valérie Perrin

  TYTUŁ :  Cudowne lata AUTOR : Valérie Perrin  WYDAWNICTWO : Albatros GATUNEK : literatura piękna  LICZBA STRON : 576 DATA PREMIERY: 22 lut...