środa, 5 stycznia 2022

Książkowe podsumowanie 2021 roku

 

                            Kompleksowe podsumowanie czytelniczego 2021 roku


W 2021 roku przeczytałam 135 książek i jest to najmniej odkąd je zapisuję, tj. od 2017. Ale jednocześnie był to rok, w którym zachwyciłam się największą liczbą lektur. Było mniej ilościowo, ale więcej wartościowszych. Na blogu pojawiło się 81 wpisów.
Bardzo trudno było mi wybrać Książkę Roku 2021, więc postanowiłam wybrać pewien rodzaj książki, który zrobiła na mnie największe wrażenie. Mam na myśli powieść graficzną. Do tego roku myślałam, że komiks to komiks. A tu się okazało, że powieść graficzna to rodzaj komiksu, który porusza poważniejsze historie i jest większa objętościowo, tzn. powyżej 100 stron. Tak też na podium stają 3 powieści graficzne:



Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek







Za ciekawe połączenie trudnej tematyki i grafiki, które działają na wyobraźnie. 


A teraz moje Najlepsze z Najlepszych w 2021, czyli TOP NAJ (w przypadkowej kolejności):

Mały Oświęcim. Dziecięcy obóz w Łodzi. Jolanta Sowińska-Gogacz, Błażej Torański - za przywrócenie pamięci dzieciom, które zginęły w obozie w Łodzi.
Brulion. Malwina Ferenz - za stworzenie rewelacyjnego klimatu opisywanych wydarzeń.
Niejedno. Barbara Woźniak - za opisanie rzeczy ważnych i ważniejszych w życiu;  z wyczuciem i refleksją.
XI Nie bądź obojętny. Marian Turski - Ta książka jest jak palec, którym Pan Marian szturcha Cię w ramię i mówi: MYŚL!
Sonnenschein. Daša Drndić - za ocalenie od zapomnienia ludzi bez nagrobków.
Jak wychować nazistę. Reportaż o fanatycznej edukacji. Gregor Ziemer - za reportaż z poprzedniego wieku, który wydaje się jakby aktualny.
Najszczęśliwszy człowiek na Ziemi. Eddie Jaku - za niesamowity optymizm i pogodę ducha pomimo przerażających doświadczeń.
Dzieci Kronosa. Siergiej Lebiediew - za piękny język i lekcję historii z dawką refleksji.
Uratowany rysunkami. Walter Spitzer - za piękne świadectwo okropnych czasów.
Dziewczynka z wycinanki. Opowieść o wojnie, przetrwaniu i rodzinie. Bart van Es - za ocalenie od zapomnienia i ciekawą lekcję historii.
Pusta mapa. Alena Mornštajnová - za niesamowite emocje i ukazanie życia 3 kobiet w Czechosłowacji.

O wszystkich wymienionych wyżej książkach można poczytać na blogu.
Na ten rok poczyniłam postanowienie, że będę staranniej dobierać lektury. Z wiekiem robię się coraz bardziej wybredna i coraz rzadziej u mnie o zachwyt.

Wszystkiego najlepszego książkowego w 2022 roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz