TYTUŁ: Miasto duchów
AUTOR: Krzysztof Bochus
WYDAWNICTWO: Skarpa Warszawska
GATUNEK: kryminał retro
STRON: 334
Cykl: Christian Abell. Tom 4.
DATA PREMIERY: 4 września 2019
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
PODOBNO to już ostatnie spotkanie z Christianem Abellem. Ale ja mam nadzieję, że jednak Autor zmieni zdanie. Uwielbiam tę serię i jestem jej fanką.
O całym tym cyklu mogę napisać podobnie.
Rewelacyjnie odmalowany klimat wojennego Gdańska w 1944 roku. Czyli to, co mnie niezmiennie zachwyca w książkach tego Autora. Czytanie tej serii to jak podróż w czasie.
Zagadka kryminalna, która jest intrygująca i ciekawa. I w żadnej części tego cyklu nie udało mi się odgadnąć kto jest zabójcą. A to bardzo lubię. Tak samo jak wodzenie czytelnika za przysłowiowy nos, co do motywów i osoby sprawcy. Kiedy już myślałam, że rozszyfrowałam tę sprawę, to okazywało się, że Autor wyciąga asa z rękawa i bęc! Cały misterny plan upada!
Lubię też, kiedy obok wątku, nazwijmy go, kryminalnego pojawia się w powieści wątek osobisty. Tu bolesny dla rodziców, bo Abellowi porwana została córka. Czy ją odnajdzie? I od czego to będzie zależało?
Uwielbiam też sposób, w jaki Autor przedstawia całą tę historię. Dbałość o styl i język, ale także o szczegóły historyczne sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem. I choć może wydawać się, że Autor wrzucił do swej powieści za dużo grzybków w barszcz, to jednak tak nie jest. Ja miałam chwilami takie wrażenie, ale pod zakończeniu czytania wszystko ułożyło się pięknie w całość. Cała ta mnogość detali i osób oraz zdarzeń ma znaczenie. Są dopełnieniem całej tej historii: zamordowani oficerowie marynarki wojennej, tajemnicze burdele, loże masońskie, knujący szpiedzy, tajniki zegara Duhringera i tajemnice z przeszłości.
Zakończenie takie jak lubię, czyli zaskakujące i logiczne.
Podsumowując: kolejne udane spotkanie z radcą Abellem. Jest ciekawa zagadka kryminalna, perfekcyjnie odmalowane tło historyczne z mnóstwem smaczków z epoki, zaskakujące zwroty akcji i niespodziewane zakończenie.
Znalazłam tylko jeden minus: ta książka za szybko się skończyła.
Polecam z nadzieją, że autor jeszcze przemyśli sprawę i napisze kolejną część.
PS Ode mnie duży plus dla wydawnictwa za szatę graficzną. Fenomenalna!
Dziękuję Skarpie Warszawskiej za egzemplarz recenzencki..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz