TYTUŁ: Będę Cię szukał, aż Cię pokocham
AUTOR: Krzysztof Koziołek
WYDAWNICTWO: Manufaktura Tekstów
GATUNEK: thriller
LICZBA STRON:
To druga z trzech części z cyklu Będę Cię. Po lekturze pierwszej, Będę Ci szukał, aż Cię odnajdę, z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam po kolejną. A ponieważ pierwsza część była dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem i wyjściem ze strefy czytelniczego komfortu, to postanowiłam objąć tę książkę swoim patronatem. Na dowód tego, że na takie wyjścia warto się decydować.
Po raz kolejny spotykamy naszych młodych bohaterów: Inę, Wallego i Kesję. Oraz Sarę Bednarz i Andrzeja Sokoła.
I po raz kolejny autor udowodnił, że potrafi łączyć różne gatunki i rozbudzić tak ciekawość czytelnika, że książka prawie sama się czyta.
Ponieważ o tej części mogę napisać bardzo podobnie jak i o poprzedniej, to ograniczę się tylko do wypunktowania.
Występują tu elementy sensacji: akcja goni akcję, a niespodziewane jej zwroty są zaskakujące i interesujące.
Pojawiają się elementy science-fiction. Chociaż nie jestem do końca przekonana czy one takie są w 100%. W tak szybko zmieniającym się świecie to co dziś jest fikcją, jutro może okazać się rzeczywistością.
Imponuje mi wiedza autora w pewnych tematach o których tu nie napiszę, żeby nie spojlerować, ale także umiejętność przekazania tej wiedzy w sposób prosty i ciekawy.
Jest też intryga, która wciąga i wzbudza niepokój z zaciekawieniem.
W trakcie czytania autorowi udało się wzbudzić we mnie pewien rodzaj napięcia i refleksji jednocześnie.
Wątek uczuciowy spodoba się wielu czytelnikom. Jest istotny dla fabuły, ale mnie podobał się najmniej w całej tej powieści.
I tak jak napisałam w polecajce na okładce książki: jest to idealna lektura dla fanów serialu "Z archiwum X" i pozycji spod pióra Dana Browna. Jest to świetne połączenie powieści sensacyjnej, przygodowej oraz thrillera z elementami fantastyki i zaskakującego romansu.
Gorąco namawiam na przeczytanie.
Bo ja jestem przykładem, że pomimo tego, że książka zawiera elementy za którymi nie przepadam jak np. fantastyka, to okazała się wspaniałą rozrywką.
Polecam.