TYTUŁ: Historie osobiste.
O ludziach i rzeczach w czasie wojny.
AUTOR: Karolina Sulej
WYDAWNICTWO: Czerwone i Czarne
GATUNEK: literatura faktu
STRON: 224
DATA PREMIERY: 15 września 2021
Zanim przejdę do samej treści, to chcę zwrócić uwagę na osobę autorki. Karolina Sulej jest pisarką, reporterką i doktorantką w Instytucie Kultury Polskiej UW. Działa także w Zespole Badań Pamięci o Zagładzie. Poprzednia Jej książka pt. Rzeczy osobiste wydana w 2020 roku została moją Książką Roku. Kiedy zobaczyłam zapowiedź tej, to nie wahałam się ani trochę. Wiedziałam, że czeka mnie bardzo wzruszające spotkanie. I się nie zawiodłam.
Ta książka to budzący emocje kolaż opowieści. Opowieści o ludziach i rzeczach. O czasie wojny, kiedy nie liczył się człowiek, a rzecz mogła uratować życie.
10 relacji ludzi, którzy zgodzili opowiedzieć autorce swoje historie związane z rzeczami. Wielu z nich znałam już z innych książek, jak np.: Leon Weintraub (Pojednania ze złem), Alina Dąbrowska (Wiem, jak wyglądało piekło), Helga Hošková-Weissová (Dziennik Helgi).
20 opowieści o rzeczach, które miały, bądź mogły mieć znaczenie, kiedy już nic nie miało znaczenia. Czerwona sukienka, falbanka, spinka, rękawiczki, apaszka to tylko nieliczne z nich.
Tak pisałam o poprzedniej książce:
Do tej pory autorzy skupiali się na przeżyciach, emocjach i traumach osób, które przeżyły obozy koncentracyjne i zagłady. Sulej postanowiła pochylić się nad zupełnie czymś innym, Nad rzeczami. Nad tymi, które nas otaczają i bez których, wydawało się, nie możemy się obejść. Bo każdy z nas ma przecież ulubioną bluzkę, kolczyki, szminkę czy pamiątkę rodzinną. Rzeczy nas otaczają zewsząd i są z nami zawsze. A co, gdyby zabrać to wszystko? Ale tak naprawdę wszystko? Odzież, pamiątki, kosztowności, a nawet włosy? Tak zupełnie zostawić człowieka sam na sam ze swoich ciałem. I tylko ciałem. I do tego dołożyć głód, strach i zimno.
I to samo mogę napisać o tej.
Autorka skłoniła mnie do wielu przemyśleń. W trakcie lektury zadawałam sobie pytania, na które w codziennym biegu nie mam czasu. Czy w czasie, kiedy moje jestestwo balansuje na granicy życia i śmierci miałabym siłę dbać o higienę? Czy dbanie o ciało to obowiązek czy luksus? Czy brak pamiątek rodzinnych ma znaczenie? Co znaczy godność? I wiele innych...
Obie książki Karoliny Sulej zostają u mnie na półce. Do wielokrotnych powrotów.
Polecam.
PS I ta, tak jak poprzednia książka autorki ma szansę na Książkę Roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz