TYTUŁ: Krąg
AUTOR: Dave Eggers
WYDAWNICTWO: Sonia Draga
GATUNEK: literatura współczesna
Czas słuchania: 18 godz. 15 minut
Czyta: Krzysztof Plewako-Szczerbiński
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
Niesamowita książka!!! Gdybym miała napisać co teraz myślę, to mniej więcej wyglądało by to tak: ja pier@#!lę, kur@#a m#ć, nie wierzę, co to za życie, dokąd zmierza świat? I na tym poprzestanę...
Ta powieść jest dla wszystkich tych, którzy nie mogą żyć bez wi-fi.
Dla wszystkich, którzy uwielbiają media społecznościowe.
Dla tych, którzy zaczynają dzień nie od kawy, ale od zalogowania się w sieci.
Dla wszystkich, którzy uwielbiają lajki, komentarze i hejt.
Dla tych, których fascynują nowe technologie.
Dla wielbicieli książki "Rok 1984" Georga Orwella.
Dla fanów antyutopii.
Dla kochających audiobooki. Pan Krzysztof Plewako-Szczerbiński stworzył tu niesamowity klimat. I tak ładnie bluźnił... ;)
A wiesz co było najgorsze? Że ja prawie uwierzyłam w ideologię Kręgu. Kiedy słuchałam, to byłam gotowa przyznać rację twórcom Circle. Że prywatność to egoizm. Że przejrzystość jest super. Że Ci, co nie z nami, to przeciwko nam. Dałam się porwać i to mnie naprawdę przeraziło...
"Krąg", w moim odczuciu, miał skłonić do zastanowienia: dokąd zmierza świat?
Mnie ta książka naprawdę przeraziła.
Skłoniła do wielu przemyśleń.
I nie ukrywam, że też trochę przestraszyła.
Czy jest to wizja przyszłości, która nas czeka?
Zero prywatności?
WSZYSTKO na sprzedaż?
Zero intymności?
Czy jeśli nie istniejesz w sieci, to znaczy, że Cię nie ma?
Inwigilacja to potęgi entej to dobrodziejstwo czy samo zło?
Czy głupota ludzka nie zna granic?
Czy wiedza to potęga?
Specjalnie nie piszę o fabule. O tym możesz przeczytać gdzie indziej.
Mnie zależy najbardziej na tym, żeby po tę książkę sięgnęli Ci , którzy nie wyobrażają sobie życie bez cyberistnienia.
A przecież blog też jest formą cyfrowego istnienia. Piszę dla Ciebie o tym co czytam. I ja to uwielbiam. I miałabym przestać to robić? Raczej nie... Ale ta książka zachwiała moją wiarą w istnienie bloga, w obecność w sieci. Zachwiała wszystkim.
Książka ląduje w TOP 2017 roku.
Polecam.
PS. Ale kiedy sobie pomyślę ilu wspaniałych ludzi spotkałam w sieci, to moje przerażenie trochę opada.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz