TYTUŁ: Z dna piekła.
AUTOR: Bolesław Dziewięcki
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: autobiografia/wspomnienia
STRON: 155
Egzemplarz recenzyjny dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
Kolejna książka z cyklu: wspomnienia osób, które przeżyły drugą wojnę światową.
Ta niepozorna lektura jest przepełniona bardzo różnymi emocjami. Autora, Pana Bolesława, ale także dzieci, które napisały wstęp i zakończenie.
Nasz bohater urodził się w 1913 roku. Ukończył Seminarium Nauczycielskie w Jędrzejowie. Ożenił się z Kazimierą w lipcu 1939 roku. Aresztowany i torturowany w 1943 roku przez Gestapo. Przeżył piekło w obozach: Birkenau, Auschwitz, Buchenwald, Ravensbruck. Powrócił do Polski w 1945 roku. Zmarł w 1989 roku. Tak można w skrócie przedstawić życiorys Dziewięckiego.
Ale jak wielu byłych więźniów obozów koncentracyjnych nigdy nie zapomniał piekła na ziemi jakie tam przeżył. Choć, w pierwszym momencie, relacja może wydawać się pozbawiona emocji, to tak nie jest. Proste słowa, bez upiększania i zbędnego ubarwiania trafiały wprost do mojego serca. Autor opisując pewne zdarzenia zaskakiwał mnie dokładnością opisów czy zapamiętanymi nazwiskami. Także przedstawienie przeżyć: głodu, poniżenia, zimna, tęsknoty są przejmujące. Jednocześnie nie ma w nich narzekania i pragnienia zemsty.
Oprócz samego tekstu niesamowite wrażenie robią zdjęcia zamieszczone w książce. Kiedy czytałam o obozowych przeżyciach i spoglądałam w twarz tej osoby sprzed lat, to już nie mogłam czytać nie ocierając łez.
I na koniec okładka. Niesamowicie trafnie dobrana do treści. Mnie urzekła.
Gdyby ktoś miał ochotę poczytać o powojennych losach Bolesława Dziewięckiego, to opisała je jego córka, Barbara Dziewięcka-Figiel w książce pod tytułem „Dom pod lipą”.
Książka zostaje u mnie na półce. Jest świadectwem wojennego piekła. A tych świadków jest coraz mniej....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz