TYTUŁ: Oddasz fartucha
czyli facet w kuchni
AUTOR: Tomasz Strzelczyk
WYDAWNICTWO: Znak Horyzont
GATUNEK: poradnik kulinarny
STRON: 304
DATA PREMIERY: 15 listopada 2021
Rzadko sięgam po książki kucharskie. Po tę sięgnęłam, bo już wiedziałam czego się spodziewać.
Tomasz Strzelczyk prowadzi kanał kulinarny na You Tube. A trafiłam na niego dzięki mojemu bratu, imiennikowi autora, który zapytany przeze mnie kiedyś o pewien przepis, podesłał mi link to tegoż kanału na YT. On też, jak Strzelczyk, uwielbia gotować. I tak poznałam się z działalnością pana Tomasza. Oprócz ciekawych potraw, które oglądałam z cieknącą ślinką, sam autor zauroczył mnie swoją wiedzą i charyzmą. Bardzo mi też przypadł do gustu ten kanał wizualnie. A wracając do książki...
Często zastanawiałam się, jaka powinna być dobra książka kucharska.
Pierwsze, ale nie najważniejsze, to jakoś wydania. Powinna przyciągać wzrok, wabić oraz kusić.
Przepisy powinny być napisane prosto i klarownie w taki sposób, aby nie było niejasności.
Obowiązkowe dla mnie są przyprawiające o burczenie brzucha zdjęcia.
Podział na różne kategorie, aby nie było problemów ze znalezieniem dań np. z kurczaka czy jarskich.
I ta książka spełnia dokładnie moje wymagania.
Jest starannie wydana.
Przepisy proste z ogólnie dostępnych składników. Żadne tam steki z foki ;)
Wykonanie potrawy opisane w sposób, że trudno nie zrozumieć.
Zdjęcia zachęcają do gotowania.
Kategorie wyraźnie zaznaczone. Dania z kurczaka, wieprzowiny, surówki, sałatki, a nawet babcine.
Zdecydowanie są to przepisy dla osób wielbiących kuchnię polską. Choć może z niewielkimi modyfikacjami.
Po prostu smacznie prosto i ciekawie.
A gdyby ktoś poczuł niedosyt, to zawsze może obejrzeć i posłuchać pana Tomasza na jego kanale na You Tube. Prawie 100 tys. (!!!) subskrybentów mówi samo za siebie.
Polecam. I książkę i kanał.
Egzemplarz recenzyjny dzięki Wydawnictwu Znak Horyzont