Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stwardnienie zanikowe boczne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stwardnienie zanikowe boczne. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 27 grudnia 2022

Życie za wszelką cenę. Lisa Genova


TYTUŁ: Życie za wszelką cenę
AUTOR: Lisa Genova
WYDAWNICTWO: Filia
GATUNEK: literatura współczesna
STRON: 360
DATA PREMIERY: 19 czerwca 2019


Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



Książkę przeczytałam po raz pierwszy zaraz po premierze. Pamiętałam, że wzbudziła we mnie cały wachlarz emocji. Postanowiłam po nią sięgnąć na kilka dni przed końcem roku, który u mnie zawsze jest czasem podsumowań. I teraz też powieść ta wzbudziła we mnie emocje. Jedna jest wyjątkowo silna: wdzięczność. 

Richard Evans to znany muzyk i wybitny pianista. Ma 45 lat, jest po rozwodzie, miewa kochanki i czuje się obywatelem świata. Koncertuje na całym świecie, jest uwielbiany i kocha to, co robi. Tę idyllę przerywa diagnoza: ALS. Kto od razu wie co to za choroba? No właśnie. Ja nie wiedziałam. ALS to stwardnienie zanikowe boczne, a najbardziej znaną osobą, która na nią chorowała jest Stephan Hawking, słynny brytyjski astrofizyk. Pomimo diagnozy lekarzy o 2-3 letniej długości życia pacjentów z tą chorobą przeżył ponad 50 lat. 
Ważną informacją jest to, że autorka jest amerykańską lekarką specjalizującą się w neurobiologii. I ja to czułam w trakcie czytania. Czułam, że autorka wie, o czym pisze. Zna z własnego doświadczenia postęp tej nieuleczalnej choroby i problemy, z jakimi trzeba sobie radzić. To, co opisuje budziło we mnie najpierw niedowierzanie i współczucie, a potem nieustającą wdzięczność. Wdzięczność za moje ciało, które pozwala mi funkcjonować w sposób na jaki mam ochotę. Że mogę chodzić, podrapać się po głowie, usiąść, pobiec. Chorujący na ALS z każdym dniem mogą mniej. Systematycznie wyłączają się z użytkowanie kolejne mięśnie. U bohatera książki zaczęło się od rąk, co dla niego, jako pianisty oznaczało koniec pasji i pracy.  Aż dochodzi do tego, że nie jest już w stanie sam funkcjonować. Sytuacja pana Evansa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo opiekę na nim sprawuje była żona, z rodzeństwem i ojcem ma niewyjaśnione rany, a z córką nie łączą go więzy takie, jakie by chciał.

Autorka opisuje z dużą dokładnością i, co ważne, z dużą wrażliwością wszystkie etapy choroby. Udało się jej wycisnąć ze mnie kilka razy łzy. Ale jednocześnie nie trąci sentymentalizmem i tanim blichtrem.
Książka ta skłania do wielu przemyśleń. Ja odczuwałam wdzięczność za to, co mam. Zastanawiałam się nad rolą pasji i pracy w życiu, nad rodziną i panującymi w niej relacjami, nad optymizmem i silną wolą w walce z nieuleczalną chorobą, nad rozwojem medycyny i sposobami radzenia sobie z coraz mniej funkcjonującym ciałem. Tematów poruszonych w książce jest o wiele więcej. Myślę, że każdy czytelnik znajdzie swoje obszary do rozważań.

Polecam. 

Kruchy lód. Krzysztof Bochus

    TYTUŁ :   Kruchy lód AUTOR :  Krzysztof Bochus  WYDAWNICTWO : Skarpa Warszawska GATUNEK:  kryminał STRON : 368 DATA PREMIERY:  13 marca ...