TYTUŁ: Rozmiar szczęścia nie daje.
O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
O zaburzeniach odżywiania i nie tylko
AUTOR: Marta Kieniuk-Mędrala
WYDAWNICTWO: Novae Res
GATUNEK: poradnik
STRON: 242
DATA PREMIERY: marzec 2019
To jest jedna z tych książek, które poleciłabym przeczytać każdej kobiecie. Bez względu na wymiary. Ja sięgnęłam po tę książkę, ponieważ nie zgadzam się z tytułem.
Ta książka to połączenie pamiętnika i poradnika. Autorka opisuje swoje zmagania z wagą. Obsesyjna walka o utratę kilogramów doprowadziła ją do anoreksji, bulimii i ortoreksji. Przyznam szczerze, że o tej ostatniej wcale nie słyszałam. Zanurzenie się w świat fit bez opamiętania wpędziło Martę w kłopoty ze zdrowiem i psychicznym, i fizycznym. Kobieta opisuje także wpływ szeroko rozumianych mediów społecznościowych na jej życiowe wybory i decyzje. Oraz ich skutki. Tak bym opisała część określoną przeze mnie jako pamiętnik. Choć te części, pamiętnika i poradnika, trudno jednoznacznie rozdzielić, to myślę, że każdy czytelnik szybko zauważy różnicę w narracji. Część poradnikowa była nie mniej ciekawa. Autorka wskazuje pewne mechanizmy, zależności, konsekwencje funkcjonujące w mediach, jak i w życiu codziennym. Pisze o samotności, obsesji, walce z samą sobą i o wielu innych problemach. Pokazuje pułapki, w które łatwo wpaść, manipulacje, którym ulegamy i bzdury, w które wierzymy bez zastanowienia.
I chodź literacko nie jest najlepiej, to dla mnie to nie było najważniejsze. Najważniejsze było szczerość i odwaga kobiety, która odważyła się opisać swoją walkę: najpierw o utratę wagi, a potem o odzyskania zdrowia. Dla mnie, jako osoby, która całe życie zmaga się z nadwagą, niektóre fragmenty były zaskakujące i nie do uwierzenia. Ortoreksja, z którą spotkałam się w tej książce po raz pierwszy, zadziwiła mnie i zastanowiła jednocześnie. Polecam szczególnej uwadze.
Polecam każdemu. Bez względu na rozmiar. Po lekturze jest o czym myśleć.
Egzemplarz recenzyjny dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res