sobota, 30 kwietnia 2022

Wirtuoz. Krzysztof Bochus

 

TYTUŁ: Wirtuoz
AUTOR: Krzysztof Bochus
WYDAWNICTWO: Skarpa Warszawska
GATUNEK: kryminał
STRON: 352
DATA PREMIERY: 23 marca 2022
CYKL: Adam Berg (tom 4)



Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



Jękły — głuche kamienie:
Ideał — sięgnął bruku.

Fragment wiersza Cypriana Kamila Norwida pt. Fortepian Chopina.
Towarzyszył mi podczas lektury tej książki.

Są tacy autorzy, których książki biorę w ciemno. Do takich należy Krzysztof Bochus. Przeczytałam wszystkie z serii z Adamem Bergiem i po tę sięgałam bez obaw.

Jestem fanką i nie umiem spojrzeć krytycznie. 
Książki Autora zawierają te elementy, które lubię.
Fabuła, która zaskakuje.
Rewelacyjne tło historyczne z mnóstwem smaczków.
Nienachalny wątek osobisty Adama Berga.
Dopracowany styl i plastyczny język.
Świetne połączenie fikcji z faktami.
Zakończenie, którego nikt się nie spodziewa.
Pisarz potrafi mnie skłonić to wielu przemyśleń jak, chociażby nad rolą pamiątek, czy to osobistych, czy narodowych.
Nieodkładalność to kolejna cecha książek Pana Krzysztofa. Potrafi skupić uwagę czytelnika jak rzadko który autor.

Znalazłam jednak dwa minusy.
Pierwszy to taki, że książki tego autora za szybko się kończą.
Drugi minus dotyczy wplatania współczesnej polityki do fabuły. Ja po prostu tego nie lubię. 

Polecam.

niedziela, 24 kwietnia 2022

Ludzie sierpnia. Siergiej Lebiediew

 

                                                          
                                                 TYTUŁ: Ludzie sierpnia
AUTOR: Siergiej Lebiediew
WYDAWNICTWO: Claroscuro
GATUNEK: literatura współczesna
STRON: 407
DATA PREMIERY: 9 września 2021 roku


Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



Sięgając po tę książkę wiedziałam już czego mogę się spodziewać. Poprzednie trzy, Granica zapomnienia, Debiutant i Dzieci Kronosa, zachwyciły mnie i autor trafił na półkę moich ulubionych pisarzy. Czy i tym razem dałam się porwać autorowi?

Tak, tak, tak i jeszcze raz tak!
Po raz kolejny autor udowodnił, że ma niesamowity dar snucia opowieści, potrafi zaczarować czytelnika słowem i skłonić do mnóstwa pytań i refleksji.

Tym razem, wspólnie z głównym bohaterem, jeździmy po Rosji w poszukiwaniu zaginionych ludzi. A historia zaczyna się od opowieści babci o zagubionym dziadku. Autor postanawia zbadać co się stało z przodkiem. I tak przemierzamy kraj wzdłuż i wszerz, zwiedzamy archiwa, instytucje, zapomniane wioski. Spotykamy wiekowych ludzi, zapomniane groby, wspomnienia ludzi bez grobów. Czasami natrafiamy na mur milczenia, czasami na ocean zapomnienia. Plątamy się w gąszczu pytań, błądzimy w poszukiwaniu odpowiedzi i milczymy, gdy trzeba. 

Autor snuje różne rozważania na tematy wszelakie. Tematyka jest tak różnorodna i w takiej ilości, że wydawać się może, że trafił nam się niezły bigos literacki. Nic bardziej mylnego. Wszystkie wątki, dygresje i historie splecione są ze sobą w piękny i idealny sposób. Rosjanin posiada nie tylko ogromną wiedzę historyczną, ale niebywały zmysł obserwacji i subtelną wrażliwość.

I tak jak w poprzednich książkach, tak i w tej fabułę można podzielić na dwa nurty. Jeden to ten bardzo osobisty związany z poszukiwaniem dziadka i ten drugi, który można nazwać historyczno-filozoficznym, w którym poznajemy historię, geografię z odrobiną przemyśleń na temat Rosji.

Mnie chyba najmocniej ujął za serce wątek ludzi bez grobów. Autor sporo poświęca rozważań na temat tego jak jego ojczyzna traktowała swoich obywateli na przestrzeni wieków. Zresztą nie tylko swoich obywateli. Polaków, Niemców, Finów też. Wielu zaginionych, wywiezionych i takich, o których słuch zaginął. Cała masa ludzi bez grobów. Mnóstwo pytań i sporo chwil zadumy.
To także powieść o Pamięci, takiej przez duże P. Tej rodzinnej i tej narodowej. 

Na koniec podsunę małą sugestię, a mam nadzieję, że nie spojler. Zwróć uwagę na historie Psiego Cara. Tak niesamowita i fascynująco przerażająca jednocześnie, że aż trudna do uwierzenia. 

Polecam. 

niedziela, 3 kwietnia 2022

Lekarze Hitlera. Zbrodnicza medycyna. Manuel Moros Pena

 

TYTUŁ: Lekarze Hitlera. Zbrodnicza medycyna.
AUTOR: Manuel Moros Pena
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo RM
GATUNEK: literatura faktu 
LICZBA STRON: 392
DATA PREMIERY: rok 2019



Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek



Po książki na temat medycyny w Trzeciej Rzeszy zaczęłam sięgać, kiedy zainteresowałam się osobą Josefa Mengele. Za mną już kilka przeczytanych pozycji, ale ta skusiła mnie tym, że autor jest lekarzem, a nie pisarzem czy reporterem. Skusiła, ale też miałam wiele obaw czy lekarz poruszający tematy medyczne napisze przystępnie i zrozumiale dla szerszego grona czytelników.

Książka zaczyna się od Przysięgi Hipokratesa, która brzmi jak żart w kontekście tego, o czym będziemy czytać dalej.
Rozdziałów jest 14 i każdy nie mniej ciekawy od poprzedniego.
Autor na pierwszych stronach zastanawia się nad korzeniami zła i m.in. teoriami Karola Darwina. W kolejnym rozdziale przenosimy się do USA i poznajemy eugenikę. I tu niejednego czytelnika może ogarnąć zdziwienie. Tak jak mnie. Polecam szczególnej uwadze. Potem wracamy do Republik Weimarskiej i przyglądamy się rozwojowi niemieckiej eugeniki. Na czele państwa staje Hitler i wydarzenia w Europie nabierają rozpędu. Dużo się dzieje: czystki wśród żydowskich lekarzy, akcja T4, obozy, eksperymenty medyczne. A na koniec niektórzy z nich spotkają się na procesach w Norymberdze. Niestety, tylko niektórzy.

W książce jest mnóstwo dat, wydarzeń i nazwisk. Ale autor świetnie sobie poradził. Przedstawił wszystko w sposób interesujący i prosty jednocześnie. Niektóre fragmenty czyta się z niedowierzaniem. Ja tak miałam, kiedy czytałam o obozie w Buchenwaldzie gdzie prowadzone były eksperymenty na więźniach, a dotyczyły one np. hipotermii. Pewnie każdy słyszał o eksperymentach na bliźniętach prowadzonych przez Mengele w Auschwitz. O tym też jest rozdział, ale polecam zwrócić uwagę na działania lekarzy w innych obozach. Krew się burzy podczas czytania.

Moim zdaniem jest to świetna książka o medycynie i medykach w Trzeciej Rzeszy. 
Powinna być ostrzeżeniem dla przyszłych pokoleń.
Połączenie medycyny i ideologii jest niczym bomba. Ona musi kiedyś wybuchnąć i tylko nie wiadomo ile wtedy osób straci życie.

Polecam. 

Cudowne lata. Valérie Perrin

  TYTUŁ :  Cudowne lata AUTOR : Valérie Perrin  WYDAWNICTWO : Albatros GATUNEK : literatura piękna  LICZBA STRON : 576 DATA PREMIERY: 22 lut...