sobota, 1 lipca 2017

Obrazki. Myślenie jest erotyczne. Post tylko dla dorosłych

TYTUŁObrazki
AUTOR: Myślenie jest erotyczne
WYDAWNICTWO: Wydawnictwo Novae Res
GATUNEK: współczesna literatura kobieca
stron: 109

Egzemplarz recenzyjny dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res

Zdjęcie autorskie Iza w labicynice książek


To jest post tylko dla dorosłych! Jeśli rumienisz się, kiedy słyszysz słowa seks, orgazm czy nabrzmiałe sutki, to nie czytaj dalej|! To teks dla ludzi z otwartym umysłem...

Ale kto jest autorem? Myślenie jest erotyczne? Pseudonim?
Znalazłam na Facebboku profil. I co tam jest napisane? 
"Jestem autorem. Książką. Blogiem. Piszę dla kobiet i o kobietach. Nie wyłączając z tej interakcji mężczyzn. 
Czyli nic tak naprawdę nie wiemy o autorze/autorce. Ale to dobrze czy źle? Mnie to trochę ekscytuje, ale i przeszkadza. Lubię poczytać o autorze, kiedy już skończę książkę.

Ale...

Chciałabym umieć tak pisać! Tak pięknie ubierać myśli i emocje w słowa! Tak! Zazdroszczę! Bo to tematyka bardzo delikatna i ciekawa jednocześnie. Proza na granicy poezji z wyczuciem i taktem o bardzo intymnych sprawach.

"Obrazki" to zbiór krótkich form. Zbiór myśli. Nie ma tu akcji w potocznym tego słowa znaczeniu. Niby nic się nie dzieje, ale... Czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem. Czasem nawet z rumieńcem...

"Robiła się wilgotna, patrząc na nich. Dwa męskie ciała, dwoje męskich ust i dwa języki połączone w pocałunku tak delikatnym, tak pięknym..."

"Perwersyjność to luksusowa dziwka"

"Bezpruderyjność jest atrakcyjna, tu nie ma wątpliwości. (...)"

"Będzie mnie odkrywał jak dziewicę, choć oboje dobrze wiemy, że dziewicze w tej sypialni są wyłącznie moje myśli".

Najlepszych "kąsków" nie przytoczę. Poszukajcie sami.

Można czytać w samotności, ale można też czytać partnerowi do ucha.

Można czytać w ubraniu albo bez.

Można robić przerwy aby wprowadzać przeczytany tekst w czyn...

Można rozlewać % w szkło albo na partnera...

Można wszystko, jeśli partner na to zezwoli.

Nie czytam erotyków. Po książce z cyfrą 50 w tytule, unikam tego typu książek jak ognia. Po tej lekturze zmieniam zdanie. Można pięknie pisać o orgazmach i innych emocjach? Można! I ta książka jest tego przykładem.

Dla mnie jest to lektura do wielokrotnych powrotów. Do delektowania się na każdym etapie życia. Bez względu na doświadczenie i wiek. 

Polecam szczerze.



PS Tak książka jest jak idealny drink: rewelacyjnie smakuje w trakcie czytania/picia, a kiedy skończysz, to jesteś w świetnym nastroju...
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek

1 komentarz:

Kruchy lód. Krzysztof Bochus

    TYTUŁ :   Kruchy lód AUTOR :  Krzysztof Bochus  WYDAWNICTWO : Skarpa Warszawska GATUNEK:  kryminał STRON : 368 DATA PREMIERY:  13 marca ...