TYTUŁ: Piotrkowskie judaika.Przewodnik
AUTOR: Daniel Warzocha
WYDAWNICTWO: Księży Młyn Dom Wydawniczy
GATUNEK: przewodnik
STRON: 222
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
Ten post jest dla mojego miasta. Piotrków Trybunalski. Gdzie szukać na mapie? Mała podpowiedź: mam porównywalnie tak samo daleko nad morze jak i w góry.
W tym roku obchodzi "urodziny": 800 lat. Piękny wiek!
O samej książce nie chcę za dużo pisać. Bo tym postem chce zachęcić wszystkich do zgłębiania tajemnic swojego ukochanego miasta. Po lekturze takiej pozycji zupełnie inaczej patrzy się na mijane budynki, skwery czy inne zabytki.
Z tematem lokalnej judaiki zaznajamiam się od lat. I to nie jest pierwsze opracowanie w tym temacie. Polecam książki naszej lokalnej autorki: Anny Rzędowskiej.
Daniel Warzocha wykonał kawał dobrej roboty. Ciekawa jestem jak długo zbierał materiały.
W przewodniku znajdziemy mnóstwo informacji, danych, dat i zdjęć.
Zdjęcia budynków, których nie ma i ludzi, którzy żyli i działali w Piotrkowie.
I czy to się komuś podoba czy nie, to Żydzi stanowili ważną cześć piotrkowskiego społeczeństwa. Prawdopodobnie już w XIV Żydzi zaczęli osiedlać się w Piotrkowie. W 1820 roku stanowili aż 48,40 % wszystkich piotrkowian. Sporo. A rok przed wybuchem drugiej wojny światowej już tylko 22,70 %.
Autor zamieszcza mnóstwo danych. Dają one obraz miasta.
Zdjęcia... lubię bardzo, więc oglądałam z przyjemnością.
Polecam. I tę konkretną książkę. I każdą inną, która zapozna mieszkańców z historią ich miasta.
PS. Na okładce XVIII-wieczna Wielka Synagoga. Jedna z nielicznych z zachowanych w środkowej Polsce. Dziś mieści się w niej moja ukochana Miejska Biblioteka Publiczna. Przypadek? Nie sądzę.
Zdjęcie autorskie Iza w labiryncie książek |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz