TYTUŁ: Dolina gniewu
AUTOR: Krzysztof Bochus
WYDAWNICTWO: Skarpa Warszawska
GATUNEK: kryminał retro
STRON: 368
Cykl: Christian Abell. Tom 5.
DATA PREMIERY: 17 maja 2023
Napiszę wprost, że to już zaczyna być nudne. No, bo ile można chwalić książki jednego autora? Bierzesz następną i następną, i piszesz o swoim zachwycie, i podniecasz się kolejną premierą. Jak to jest? Co sprawia, że twórczość jednego pisarza lubisz bardziej, a na innego nie możesz patrzeć?
Pierwsza, ale nie najważniejsza rzecz, która rzuca się w oczy, to jakość wydania. Tak jak i seria z Christianem Abellem, tak i z Adamem Bergiem mają świetną szatę graficzną. Doceniam, że wydawnictwo dba o takich czytelników jak ja. Okładka serii z Abellem urzeka mnie za każdym razem. Tak, jestem sroką okładkową i nie wstydzę się do tego przyznać.
Kolejna rzecz, która skradła moje serce to klimat opisywanych wydarzeń. Jest rok 1945 i wojna ma się ku końcowi. Tak jak opisy dogorywającego miasta, tak i panujący nastój niepewności co do przyszłości niesamowicie ciekawie oddany. Polak, Niemiec, Rosjanin. Nikt nie jest tylko dobry i nikt nie jest tylko zły.
Dla mnie wątek bardzo ważny.: Akcja Lebensborn. To akt dotyczącej tej akcji poszukują bohaterowie. Grabież dzieci polskich z ziem okupowanych nie często trafia na karty powieści, a temat jak najbardziej godny ocalenia od zapomnienia. To tylko jeden z elementów całej powieści. Są też oficerowie NKWD, SS, astrologowie, szpiedzy, żołnierze Armii Czerwonej i wątek osobisty Abella. A to wszystko jak zawsze rewelacyjnie połączone.
Uwielbiam też sposób, w jaki Autor przedstawia całą historię. Dbałość o styl i język, ale także o szczegóły historyczne sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością i zaciekawieniem. Malownicze tło historyczne i wiele oryginalnych smaczków tematycznych powoduje w książkach tego autora, że czytanie jest dla mnie przyjemnością. Lubię ten sposób powiązania kryminału z historią.
Dopracowany styl, lekkie pióro, plastyczne opisy to jest to, co mnie niezmiennie urzeka w powieściach Bochusa.
I jak zawsze zakończenie, którego się nie spodziewałam.
I wszystko to, co napisałam powyżej sprawia, że pozostaje fanką Autora i proszę o kolejne książki.
Polecam niezmiennie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz